Piątek 13 (Friday the 13th) jest kultowym slasherem w kulturze, powstał on w roku 1980 pod okiem Seana S. Cunninghama, a scenariusz napisał Victor Miller.
Oprócz tego, że stał się najbardziej znanym slasherem to zapoczątkował jedną z najdłuższych serii w historii kina!
Do roku 2009 powstało AŻ dwanaście filmów. Były to reamke i kontynuacje, mamy nawet crossover Jasona i Freddiego Krugera, a wszystko wieńczy reboot pierwego filmu z cyklu.

https://i.gifer.com/GK4e.gif

Zanim przejdziemy do samej postaci Jasonna, trzeba napomnąć, że w pierwszym filmie to NIE on morduje. Pojawia się on tylko w retrospekcjach na końcu filmu. Nie powiem kto jest zabójcą, ale mam nadzieje, że tym samym zachęce do obejrzenia!
Prawdziwa jadka zaczyna się w drugim filmie z cyklu. Właśnie wtedy nad Crystal Camp, przyjeżdza grupa nastolatków, którzy przygotowują się do otwarcia nowego obozu, a lider grupy opowiada historię o młodym Jasonie Voorheesie, wspomina, że to tylko bajka. Jednak pod nieobecność samego lifera i jego dziewczyny pozostali członkowie grupy znikają w różnych sytuacjach. Muszę tutaj przyznać, producenci mają fantazje do sposobu mordu. Jednak przyjaciele znajdują sposób, by uciec, a nawewt pokonać Jasona. Czy uda im się wygrać z zabójcą, który wraca w kolejnych dziesięci częściach?

Kolejne części są powtarzającym się schematem i trzymają się zasad slasherów, które same stworzyli. Przyjaciele "final girl" giną w dziwnych okolicznościach, a ona musi pokonać tajemniczego mrderce w masce hokejowej. Przełom tej zasady następuje w "Piątek Trzynastego IV Ostatni Rozdział" gdzie to "final girl" zostaje.... 10-letni Tommy Jarvis! Tak właśnie ten chłopak zostaje największym nemezis naszego mordercy. Wraca on w kolejnej częśći, "Piątek Trzynastego VI Jason Żyje", by ponownie zmierzyć się z Voorheesem. Tylko tym razem Jason, który zmarchwystał, ponieważ został porażony piotunem (tak, wiem jak to brzmi) wraca w jednym celu, odnaleźć Tommiego. https://popcornhorror.com/mortal-kombat/

Kolejne częśći stają się coraz bardziej dziwne, a mordersta coraz bardziej przewidywalne lecz wciąż zaskakuje nas pomysłowość producentów. Mamy coś w stylu "Jason sam w Nowym Jorku" - część 8, "Mission Impossible" z Jasonem roli głównej - część 9 i krwawą wersje "Star Treka"- część 10. By potych wymyślich częśćiach wracamy do crossovera "Freddy vs Jason". W mojej opini połączenie historii sennego mordercy i zabójcy z maczetą wyszło zaskakująco dobrze (biorą pod uwage wcześniejsze częśći). Każdy prawdopodobnie chiałby zobaczyć dwóch najbardziej znanych zabójców w historii slasherów na jednym kinowym ekranie. Oczywiście taką walkę może wygrać tylko jeden. Jason, mordujący bez namysłu i z ogromną siła, albo Freddy, pragnący zemsty, senny zabójca.

I oto przychodzi XXI w.! Dla slasherów oznacza to czas rebootów, czyli odnowienia serii. Właśnie taki los spotyka również serie "Piątek trzynastego". Jasoon Vorhhes wraca na ekrany z nowymi technologiami, nową fabuła i nowymi pomysłami na zabójstwa. Powtarza nam się ty znowu moty grupy astolatków w lesie, którzy tajemniczo, jeden po drugim, według zasad slasherów, giną przy rozlewie mnówstwa krwi! Osobiście sądzę, że warto obejrzeć całą serie od początku, a rebbot z roku 2009 zostawić na sam koniec. Oczywiście są osoby, którym stare filmy nieprzepadają do gustu, ale mam nadzieje, że obejrzenie rebootu da porzynajmniej przesmak tego co dzieje się w całej serii!

Czas na kilka ciekawostek o tej postaci. Jason Voorhees w całej serii zabił 152 OSOBY! Nikogo chyba nie zdziwi widomość, że jest rekordzistą w tym zawodzie.

Nawiązując do "Koszmaru z ulicy Wiązów", w jednej części można zobaczyć jak Freddy Kruger pracuje w Crystal Camp, a co ciekwasze molestuje młodego, bezbronnego Jasona - który już wtedy nie był za przystoiny z powodu swojej choroby. Może właśnie to wpłyneło na to kim się stał?

Wiecie co jest naprawde przerażające? Że pierwsza część została nagrana na podstawie prawdziwych wydzarzeń! Za inspiracje posłużyło morderstwo harcerek w Oklahomie. Co ciekawe miesiącz wcześniej dyrektor obozu znalazł list z groźbą zabicia trzech harcerek w wieku od 8-10 lat, ale uznał to za głupi żart. Mylił się... Sprawa do dziś zostaje nie rozwiązana.